
Koktajl z porzeczek z wiórkami kokosowymi to pomysł, który narodził się przy robieniu mleka kokosowego. Zostają zawsze cząstki kokosa, które zwykle wyrzucałam, ale tym razem postanowiłam wykorzystać do koktajlu. Ubolewam jedynie nad tym, że ostatnio stłukłam dwie szklanki, które służyły mi do podawania koktjlu, ale znalazłam szkło idealne - szklanki arcoroc
Składniki:
1 szkl. czarnych porzeczek
3 łyżki wiórków kokosowych
2 szkl. mleka kokosowego
3 łyżki miodu
Wszystkie składniki umieścić w blenderze i zmiksować. Miód proponuję dodać według uznania, u mnie 3 lub 4 łyżki, bo porzeczki są dość kwaśne.PLubicie takie smaki?
Pycha, chętnie wypróbuję!
OdpowiedzUsuńPolecam, jeśli lubisz nieco kwaskowy smak :)
UsuńPorzeczki ♥ Miłość moja ♥
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam, tak samo agrest :)
UsuńNa taki koktajl miałabym wielką ochotę :)
OdpowiedzUsuńJa nie wytrzymam! ALe bym chciała spróbować! :]
OdpowiedzUsuńJa tam lubię takie kwaskowate, jadłabym porzeczki garściami ;)
OdpowiedzUsuńPolecam zrobić taki koktajl, jeśli lubisz też kokos :)
UsuńKokos i owoce to zawsze wyśmienite połączenie :) Dzięki za wspólny Błyskawiczny Piątek!
OdpowiedzUsuńNigdy nie piłam koktajlu z czarnych porzeczek :)
OdpowiedzUsuńwglada swietnie
OdpowiedzUsuńOj musi być pyszny :)
OdpowiedzUsuńJest :)
Usuńuwielbiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, na pewno go wykorzystam, bo w ogródku, krzaczki się, aż wyginają od owoców czarnej porzeczki! 💖
OdpowiedzUsuńU mnie w ogrodzie też już są :)
Usuń