Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ryby. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ryby. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 4 grudnia 2018

Śledzie w zalewie słodko kwaśnej




Kolejna propozycja na Wigilię to śledzie w zalewie słodko- kwaśnej. Robię je tydzień przed świętami, aby porządnie przeszły smakiem. Zwykle przygotowuję większą ilość, aby popróbować czy aby na pewno są smaczne ;)

piątek, 8 grudnia 2017

Śledzie w zalewie octowej

Dzisiaj zrobiłam przedświąteczną próbę generalną śledzi w occie...
Nie brakuje u mnie miłośników tych ryb, więc do świąt na pewno by nie wystarczyło.

wtorek, 7 listopada 2017

Śledzie po kaszubsku

Śledzie po kaszubsku poznałam kilka lat temu, ale nigdy nie robiłam ich w domu. Tym razem postanowiłam samodzielnie przygotować to danie, ale zmieniłam sposób podania. Zwykle można je spotkać w formie zawiniętych ślimaczków, ale ja postanowiłam podać je na liściu sałaty.

czwartek, 26 maja 2016

Jajka faszerowane wędzoną makrelą


Odkąd mam dostęp do jajek od szczęśliwych kurek, spożywamy ich więcej niż wcześniej. Robimy pod różnymi postaciami, ale chyba najchętniej jako faszerowane lub składniki sałatek. Dzisiaj proponuję jajka faszerowane wędzoną makrelą.

niedziela, 20 września 2015

Sałatka śledziowa z fasolą


Składniki:
3 filety śledziowe w occie
1 cebula
1 jabłko
pół szklanki białej fasoli konserwowej
trochę posiekanej  natki pietruszki
1 łyżka majonezu

poniedziałek, 7 lipca 2014

Pasta rybna z jajkiem i ogórkiem kiszonym


Mój pomysł na wykorzystanie ryb z puszki to przygotowanie smacznej i zdrowej pasty rybno-jajecznej:)
O zaletach spożywania ryb nikogo nie muszę przekonywać, warto jak najczęściej sięgać po dary mórz i rzek.

piątek, 13 czerwca 2014

Jedzmy ryby na zdrowie...

Czy wiecie dlaczego ryby wywierają korzystny wpływ na nasz organizm? Myślę, że tak, ale nie zaszkodzi przypomnieć, bo spożycie ryb w naszym kraju jest dość niskie i często zastanawiam się dlaczego tak się dzieje.

poniedziałek, 8 lipca 2013

Flądra w panierce



Podczas pobytu nad morzem udało nam się kupić świeżutką  flądrę :) Bardzo lubię ten gatunek ze względu na niewielką ilość ości.
Do przygotowania obiadu wystarczyło skropić rybę sokiem z cytryny, wstawić do lodówki, po godzinie popieprzyć, posolić, panierować w jajku i mące, smażyć na złoty kolor. 
Z ziemniakami i surówką z kiszonej kapusty smakowała wybornie.
 I jeszcze dwie widokówki znad morza :)